Pamiętacie owsianki serwowane w dzieciństwie przez mamę? Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiałam wszelkie zupy mleczne. Choć ich skład i wygląd był bardzo minimalistyczny, należały do moich ulubionych propozycji śniadaniowych.
Dzisiejszy post ma charakter inspiracji. Postanowiłam pokazać Wam to, w jaki sposób ja zaczynam dzień. Jeżeli nie macie pomysłu na smaczne i pełnowartościowe śniadanie albo jesteście mamami, które poszukują kolorowych propozycji dla swoich małych niejadków - śmiało możecie zainspirować się naszym wpisem.
A Wy jakie śniadania lubicie najbardziej?